Człowiek CIA w samym środku Hollywood. Tak kino służy amerykańskiej polityce

TOK FM Select - Un pódcast de TOK FM - Lunes

W czasie II wojny światowej amerykańscy producenci, reżyserzy i aktorzy byli zatrudniani na rządowych etatach by tworzyli filmy o antywojennym i antyhitlerowskim przekazie. To wtedy Pentagon otworzył swoje biuro w Hollywoodzie. W czasach zimnej wojny o antysowiecki wydźwięk hollywoodzkich produkcji dbał między innymi John Wayne. Relacja amerykańskiego rządu z tamtejszym przemysłem filmowym trwa do dziś, ale czy współcześnie Hollywood ma taki wpływ na społeczeństwo ja w czasach swojej świetności? O tym w kolejnym odcinku „Półki z książkami” Anna Sobańda rozmawia z Maciejem Jarkowcem autorem książki „Na bulwarach chyhają potwory” będącej częścią amerykańskiego tryptyku non fiction. Z rozmowy dowiemy się między innymi tego, czym Alfred Hitchcock naraził się agentom CIA, jaki film wpłynął na rozwój Ku Klux Klanu, kim byli fixers oraz dlaczego film „Civil War” jest raczej rozrywką, niż ważnym głosem w amerykańskiej debacie. Zapraszamy do słuchania.