Rafał Dzięciołowski wspomina Mirosława Rowickiego, wydawcę "Kuriera Galicyjskiego". "To był człowiek nietuzinkowy"
Radio Wnet - Un pódcast de Radio Wnet - Martes

W rozmowie z Wojciechem Jankowskim były prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej Rafał Dzięciołowski wspomina postać Mirosława Rowickiego, założyciela "Kuriera Galicyjskiego". W ocenie Dzięciołowskiego gazeta miała bardzo duże znaczenie jako platforma dialogu polsko-ukraińskiego.To był człowiek nietuzinkowy. Jego obecność w tym miejscu, w tym czasie, przeniosła rezultat, którego pewnie sam Mirek się do końca nie spodziewał - mówił Rafał Dzięciołowski.Gość Wojciecha Jankowskiego podkreślił, że środowisko polsko-ukraińskie, w którym działał Mirosław Rowicki, było niezwykle trudne.Mirek to wszystko, jak za dosknięciem czarodziejskiej różdżki, pokonał. Stworzył gazetę, jakiej Ukraina nie widziała, stworzył wokół siebie środowisko polsko-ukraińskie gotowe do spotkań, gotowe do dialogu, ale takiego pustego, próżnego, formalnego, który nie przynosił rezultatu - wspominał Dzięciołowski.